Gdybym na którymś etapie edukacji napotkała przedmiot "Dokonaj wyboru" to jestem pewna że miałabym z niego 1 z dziesięcioma wykrzyknikami, ponieważ jestem najbardziej niezdecydowaną osobą jaka znam. Często gdy muszę podjąć jakąś decyzję to robię przy tym taką minę, że mój mąż nie mogąc patrzeć na moje męki pyta "czy mam zdecydować za Ciebie?" . Moja odpowiedź na takie pytanie może być tylko jedna - nie wiem (jestem przypadkiem beznadziejnym) . Jakiś czas temu usłyszałam że zodiakalne Wagi przecież muszą się wahać i stąd ta cecha charakteru. Od tej pory mam swoje wytłumaczenie :) Pewnie się zastanawiacie dlaczego o tym wszystkim piszę? No cóż... kompletując stylizację do posta, stanęłam przed wyborem - ramoneska czy płaszcz. Jak widzicie na zdjęciach podjęcie decyzji nie było łatwe... ;) Do tego wszystkiego golf (chyba już nikogo to nie dziwi) , podarciuchy (ok! one też nikogo nie zdziwią) i czarne ćwiekowane botki. Mam nadzieję, że całość Wam się spodoba. ENG: I...